OD MOMENTU POWSTANIA PIERWSZEJ BUTELKI SOSU TABASCO®, NA ŚWIECIE ZMIENIŁO SIĘ NAPRAWDĘ WIELE. MINĘŁO JUŻ PRZECIEŻ PRAWIE 150 LAT OD TEGO WYDARZENIA. JEDNAK, JEDNĄ Z NIEWIELU RZECZY, KTÓRE NIE ULEGŁY ZMIANIE SĄ METODA I MIEJSCE WYTWARZANIA TEGO WYJĄTKOWEGO PRODUKTU, A TYM SAMYM JEGO NIEPOWTARZALNY SMAK.
Gdy pewien niezależny, kreatywny bankier z Luizjany, Edmund McIlhenny, w 1868 roku rozpoczął produkcje sosu TABASCO®, świat nie znał jeszcze takich wynalazków jak tramwaj elektryczny, żarówka, dynamit czy projektor kinowy. Większość tych wytworów ludzkiej inwencji potrzebowała lat, a czasem dekad, by przekonać do siebie współczesnych. Inaczej było z sosem TABASCO®, który od pierwszego dnia zdobył serca i podniebienia tych, którym dane było go spróbować.
HISTORIA
Wszystko zaczęło się na wyspie Avery, którą Edmund McIlhenny odziedziczył po teściu. Na niej to właśnie, jak mówi legenda, zasiał ziarna papryki tabasco, które dostał w prezencie. Wojna secesyjna, która dotkliwie dała się we znaki mieszkańcom Luizjany zmusiła Edmunda do opuszczenia wyspy. Kiedy kurz bitewny opadł i zakończyła się krwawa wojna domowa, powrócił do Luizjany. Pola uprawne źle zniosły działania wojenne. Większość upraw była zniszczona. Wyjątek stanowiło poletko z papryczkami tabasco. Na bujnych krzaczkach czerwieniły się małe papryczki. Edmund postanowił wykorzystać wyjątkową roślinę.
Chciał stworzyć sos, który stanie się kwintesencją ostrego, wyrazistego smaku, który sprawi, ze każda potrawa ożyje. Technologia, opracowana przez Edmunda, była prosta i opierała się na trzech składnikach: papryczkach tabasco, soli i occie. Dziś proces produkcyjny sosu TABASCO® wygląda dokładnie tak, jak w XIX wieku. To właśnie oryginalna receptura, naturalne składniki i wierność tradycji sprawiają, że każda butelka sosu TABASCO® jest równie wyśmienita.
PRODUKCJA
Na żyznej ziemi wyspy Avery Island, w idealnym klimacie Luizjany, rosną krzaczki papryki tabasco. Zbierane są tylko najdorodniejsze owoce, których jakość i stopień dojrzałości sprawdzają doświadczeni testerzy. Zbiory muszą odbyć się w określonym czasie. Zebrane papryczki są ucierane z niewielką ilością soli, wydobywanej na wyspie Avery Island. Paprykowa pulpa trafia do dębowych beczek, w których kiedyś dojrzewał burbon – słynna amerykańska whiskey, co nadaje jej wyjątkowego smaku i aromatu. Teraz działa już tylko czas, który stoi za procesem fermentacji.
Dopiero po trzech latach beczki są otwierane, dojrzała pulpa łączona z octem, a całość nieśpiesznie mieszana przez 28 dni, aż do uzyskania jednolitego, gładkiego sosu. Teraz wystarczy już tylko butelkowanie i sos TABASCO® rusza w świat, by trafić na stoły na wszystkich kontynentach. Warto dodać, że tak jak w XIX wieku, tak i teraz członkowie rodziny McIlhenny czynnie włączają się w cały proces powstawania sosu. TABASCO® to marka rodzinna. Nie zmienił tego globalny sukces. Jego naturalną konsekwencją było powstanie kolejnych odmian sosów. Obecnie produkty marki TABASCO® są znane niemal na całym świecie i docierają aż do 175 krajów. Ich miłośnikami są zarówno szefowie kuchni najlepszych restauracji, jak i całkiem zwyczajni, domowi amatorzy wybornego smaku. Kochają je za niezmienną i najwyższą jakość, tradycyjną recepturę, ale przede wszystkim za to, że potrafią nadać smak niemal każdej potrawie.
GRILLOWE ŚRODY Z SOSAMI TABASCO
W każda środę, w restauracjach Olimp, będziemy serwować wyjątkowe grillowane dania, które powstały z dodatkiem sosów TABASCO®. Szukaj dan oznaczonych hasłem „Grillowe środy z sosami TABASCO®”. Akcja trwa od 2 maja do 30 czerwca.
